wtorek, 1 lipca 2014

,,Dotyk Gwen Frost"- Jennifer Estep


      

             ,,Dotyk Gwen Frost"
                  Jennifer Estep


wydawnictwo: Dreams
ilość stron: 312


     ,,Dotyk Gwen Frost" to pierwsza część  Akademia Mitu. Serii o potomkach legendarnych wojowników i wszystkim co z mitologią związane.
        Gwen Frost ma siedemnaście lat i posiada niesamowity dar. Gdy dotyka jakiegoś przedmiotu lub człowieka dowiaduje się o nim wszystkiego. Swój dar wykorzystuje przeważnie do odnajdywania zagubionych rzeczy tj. telefony, rodzinne pamiątki czy też inne ważne dla właścicieli przedmioty. Pewnego wieczoru Gwen znajduje w bibliotece ciało... Używa swojego daru, aby dowiedzieć się co się stało, ale ... nie odbiera żadnych wibracji. Żadnych, totalnie żadnych... Okazuje się, że oprócz morderstwa dokonano tam również kradzieży bardzo cennego artefaktu od którego może zależeć los wielu ludzi... Czy Gwen odkryje co tak naprawdę stało się w bibliotece? Czy będzie w stanie uchronić świat przed wojną bogów?
      Pani Estep stworzyła świat pełen mitologicznych postaci. Nie jest on zbytnio skomplikowany, ani jakoś bardzo wyjątkowy, ale w jakiś sposób mnie urzekł. Początkowo fabuła była niezbyt wciągająca, ale po tych 20 stronach zaczęło robić się ciekawie... zwłaszcza, że pojawił się pewien bardzo intrygujący bohater ;)
        Skoro mowa o bohaterach... Autorka stworzyła nieszablonowe postacie. Spodziewałam się, że Gwen będzie super sprawna we władania bronią czy też ogólnie sprawna fizycznie. A tu autorka zrobiła mi niespodziankę i stworzyła taką sportową ciamajdę. Mi akurat spodobała się taka sytuacja, ale to już oczywiście rzecz gustu. Bohaterka jest również ,,komiksową maniaczką" co jak dla mnie było momentami trochę wkurzające. Kolejną wspaniałą postacią, którą pragnę wyróżnić jest Logan Quin. Nie dość że jest super przystojny to jeszcze jest najlepszym wojownikiem w całej akademii. I na dodatek  jaki z niego podrywacz... ;)
       Autorka pisze w sposób prosty i zrozumiały. Wspaniałymi opisami przedstawia nam zarówno nowych bohaterów jak również potwory i akademię. A co do potworów, to chciałam powiedzieć (napisać), że jestem nimi zachwycona. Te grasowniki nemejskie to takie ,,słodkie" i ,,potulne" stworzonka xD
        Podsumowując, książka jest ciekawa i wciągająca. Bohaterowie nie szablonowi i intrygujący. Książka jest lekką lekturą. Osobiście uważam, że warto było wejść do świata Akademii Mitu. Polecam tę serię każdemu kto pragnie poznać mitologię od jeszcze innej strony niż zazwyczaj. Jednak nie jest to jakaś fenomenalna pozycja dlatego też moja ocena tej książki to: 7.5/10

Cytaty: 

,,Ale tak właśnie jest z tajemnicami - rzadko kiedy są radosne."


,,Mity, legendy, magia - to wszystko prawda. I jest częścią nas. Pielęgnujemy nasze mityczne dziedzictwo, żeby służyło nam w walce z chaosem i ciemnością, które by inaczej pochłonęły cały świat."


 ,,W komiksach nikt naprawdę nie umiera,nawet złoczyńca.A przynajmniej nie na długo."


,,-Przepraszam, że wpadłam na ciebie - wymamrotałam ponownie, wstając z ziemi. -Nie zabijaj mnie, dobrze?
Logan również się podniósł i spojrzał na mnie z czymś, co niemal można było uznać za uśmiech.
-No, nie wiem - mruknął. -Cyganki łatwo się zabija. Nie zabrałoby mi to dłużej niż sekundę.
"